aerobik w domu

Aerobik w domu. Wystarczą buty, mata i dres

Aerobik to doskonała forma ćwiczeń dla tych z nas, którzy nie mogą czy też nie chcą pozwolić sobie na uczestnictwo w grupowych zajęciach. Jego podstawowym atutem jest fakt, że można uprawiać go w domu, bez inwestowania w jakikolwiek sprzęt. Wystarczy tutaj najzwyklejsza mata oraz kawałek miejsca na podłodze. Ważny jest także wygodny, niekrępujący nam ruchów strój, a także sportowe obuwie, zapewniające odpowiednią stabilizację naszej stopie – nie dajmy się tutaj zwieść myśleniu, że skoro jesteśmy w domu, to możemy ćwiczyć choćby boso – adidasy to element zdecydowanie konieczny.

Wybierz swoje miasto i znajdź zajęcia z kategorii aerobik

Aby zobaczyć realne efekty, trenować należy przynajmniej trzy razy w tygodniu. Rodzaj ćwiczeń oraz ich intensywność należy dobrać indywidualnie do naszych potrzeb oraz naturalnych predyspozycji. Każdy trening obowiązkowo zaczynajmy od trwającej od 5 do 10 minut rozgrzewki. Przygotuje ona nasze ciało do wzmożonego wysiłku, rozciągnie i rozgrzeje nasze mięśnie i uchroni nas przed ewentualnymi kontuzjami.

Ponadto pobudzi ona dopływ krwi do mięśni, dzięki czemu staną się one lepiej dotlenione. Dobierajmy tutaj ćwiczenia tak, aby pobudzić wszystkie partie ciała, przede wszystkim zaś szyję, kark, plecy, nasze ramiona i klatkę piersiową, mięśnie brzucha (które przez cały czas trwania treningu powinniśmy świadomie napinać), a także uda, pośladki, łydki oraz stopy.

Następnie możemy przejść do właściwej fazy ćwiczeń, która może trwać od 20 do 60 minut. Świetnym wsparciem będzie tutaj muzyka, pozwalająca zachować odpowiednie tempo ćwiczeń i motywująca nas do wzmożonej aktywności. Dobierajmy ćwiczenia, które nie tylko spalają tłuszcz, ale także modelują nam ciało. Możemy tutaj wesprzeć się treningami, dostępnymi w internecie bądź zaopatrzyć się w programy dostępne na płytach DVD.

Po zakończeniu części właściwej następuje etap wycieszenia, przywracający nam wyrównany oddech. Powinien on trwać od 5 do 8 minut i uspokoić nas po intensywnych ćwiczeniach. Całość finalizuje część rozciągająca mięśnie, trwająca ostatnich 10 minut.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim ze znajomymi i udostępnij go!

Autor

Anna Firlej

Anna Firlej

Entuzjastka jogi :) Wcześniej wielbicielka pilatesu i stretchingu. Sport jest dla mnie sposobem na radzenie sobie z emocjami, zwłaszcza tymi, które uwierają. Pozwala zatrzymać się w obecnej chwili i nabrać dystansu do otaczającej rzeczywistości.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *