bikram joga

Joga bikram. Zobacz, kto ją wymyślił

Bikram Choudhury, bo to od niego tutejsza technika wzięła swoje podstawy i nazwę, swoją przygodę z tą dyscypliną rozpoczynał od hatha jogi. Co ciekawe, miał wówczas zaledwie trzy lata, a na ćwiczenia poświęcał aż sześć godzin dziennie. Na tym bynajmniej niezwykłości się tutaj nie kończą.

Wybierz swoje miasto i znajdź zajęcia z kategorii bikram joga

Bikram Choudhury urodził się w Kalkucie w 1946 roku. Dzięki długim treningom, praktykowanym już od najmłodszych lat, jako nastolatek zdołał trzy razy z rzędu wygrać Narodowe Indyjskie Mistrzostwa Jogi. Szybko trafił też do olimpijskiej reprezentacji kraju, tym razem w podnoszeniu ciężarów. Pech chciał, że w czasie treningu sztanga roztrzaskała mu jednak kolano. Lekarze nie widzieli wówczas szans na to, aby kiedykolwiek jeszcze chodził i zalecili amputację kończyny.

Z dna ponownie na sam szczyt

Choudhury załamał się wówczas, zaś w takim stanie odwiedził go jego dawny mistrz i nauczyciel, który zdołał nakłonić go do powrotu do jogi. Chociaż ćwiczenia były bolesne i intensywne, Choudhury już po pół roku mógł ponownie zacząć chodzić. Wtedy też sam postanowił zająć się uczeniem, początkowo bazując na znanych sobie technikach, a następnie doskonaląc własną. W tym celu wybrał 26 asan, z których stworzył sekwencję, znaną nam dzisiaj pod postacią właśnie bikram jogi. Przyświecał mu przy tym jeden cel – miała ona nadawać się do praktykowania przez wszystkich, niezależnie od ich płci, wieku czy kondycji fizycznej. Co więcej, miała przynosić także realną ulgę w bólach kolan, kręgosłupa, lękach i depresji.

Ćwiczenia to za mało, ważna jest temperatura

Z czasem Choudhury postanowił urozmaicić technikę i dodał do niej podwyższoną temperaturę, oscylującą w granicach ok. 40 stopni Celsjusza. Jednocześnie otwierał swoje kolejne szkoły, zaś pod jego okiem ćwiczyło aż trzech prezydentów USA, a mianowicie: Nixon, Clinton i Reagan.

W latach 90. Choudhury zaczął jeszcze intensywniej szkolić nie tylko kolejnych adeptów opracowanej przez siebie jogi, ale i jej nauczycieli. Szacuje się, że do tej pory wyszkolił on ich około trzech tysięcy, a kolejne ośrodki, gdzie można ją praktykować, funkcjonują już na całym świecie.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim ze znajomymi i udostępnij go!

Autor

Anna Firlej

Anna Firlej

Entuzjastka jogi :) Wcześniej wielbicielka pilatesu i stretchingu. Sport jest dla mnie sposobem na radzenie sobie z emocjami, zwłaszcza tymi, które uwierają. Pozwala zatrzymać się w obecnej chwili i nabrać dystansu do otaczającej rzeczywistości.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *