Bartek Krynicki

Opinie:

Moni

11.07.2015 19:35

Tarfiłam na zajęcia ze sztangą, które dla mnie były pomyłką - instruktor wymyślał ćwiczenia nie do wykonania, z którymi sam sobie nie radził. Pierwszy raz widziałam takie bezsensowne ćwiczenie z użyciem sztangi i stepu. Przysiady w stylu Jane Fondy. Do końca zoastałm chyba tylko po to, żeby przekonać się co jeszcze dziwnego zobaczę. Natomiast zajęcia wzmacniające z tym Panem wogóle nie były męczące. Step oceniam przeciętnie, kroki wprowadzane chaotycznie. Układ wyglądał, jakby był wymyślany na biegu. Pomyślałam, że oże moja opinia jest krzywdząca i ipostanowiłam wórcić na zajęcia do Bartka, ale rewizyta przyniosła jeszcze większe rozczarowanie i tylko utwierdzila mnie w przekonaniu, że nie wrócę tam nigdy więcej. Jestem przyzwyczajona do zajęć na poziomie Tomka Kostro, czy Kasi Zaklikowskiej.

cicka

04.07.2015 16:13

Jeden z lepszych instruktorów, jakich miałam okazję spotkać na swojej drodze.Jego choreografię są najpiękniejsze, mimo że nie należą do najłatwiejszych. Zawsze po dynamicznej części zajęć następują spokojniejsze elementy. Układy się powtarzają, ale dojścia do kroków nie, co sprawia, że człowiek się nie nudzi. Lubię też muzykę, którą wybiera Bartek. Zajęcia które nie mają w sobie choreografii u Bartka też są w porządku, trzymają poziom. Jest nieco obcesowy, traktuje ćwiczących jak studentów.

guu

22.06.2015 13:48

Przczytalam tu dwie zupelnie różne opinie o Bartku, zjednej strony, że ktoś jest zachwyscony, z drugiej całkowicie zawiedziony. Moja opinia, oprata na jego zajęciach dla seniorów, jest taka, że Bartek zawsze dodaje jakieś nowe elemnety do zajęć, ma pryjemne choreografie i dorze utrzymuje kontakt z grupą. Mnie się u niego nie podoba zbyt duż ilość potówrzeń niektorych ćwiczeń. Może ktoś trafił na jakiś gorszy dzień Bartka, w końcu każdy ma do niego prawo. Ja polecam go najmocniej.

Kuli

19.06.2015 22:19

O Bartku słyszałem same dobre rzeczy, więc wybrałem się do niego na sztangi i niestety się rozczarowałem. Wcześniej byłem u Agnieszki Ronge i teraz czegoś mi brakowało. Niby podobieństw jest dużo:

Kari

01.05.2015 23:56

Moim zdaniem ten instruktor prowadzi najgorsze zajęcia w całym Zdroficie. Zajęcia Pana Bartka są przekombinowane, nie skupiające się na tym, o czym mówi nazwa zajęć, tylko zupełnie na innych partiach mięśni. W moim odczuciu jest on arogancki. Nie wiem kto się nim zachwyca, ja w każdym razie tych zachwytów nie podzielam.